Bursztyn to nie tyle esencja, co ton, a pomysły perfumiarzy na temat tego, jak powinien pachnieć bursztynowy zapach, są bardzo zróżnicowane. Oczekuję od typowej ambrozji cieplejszego i cięższego słodkiego zapachu z dodatkiem drewna i przypraw. W Afnanie ten bursztyn był poczęty głównie drzewny - właściwie nazwałbym go raczej Supreme Oud… nie brakuje przypraw, innych drzew i gęstej, lekko karmelowej bazy, dostrzegam też trochę kwiatów, ale oud po prostu tu dominuje. Nie musisz się go bać, jest tak delikatny, jak tylko może być. Supreme Amber to taki przyjacielski utwór dla nieśmiałych, którzy dopiero stukają w „Arabów” (13.10.2020 - Petra P.)