Orchidee Céleste - piękna, luksusowa, elegancka ... Poznałem ją na kilka godzin, podobała mi się i wciąż pachnie tak intensywnie. To jest jak mgiełka, jedwabna szata odsłaniająca tylko tyle, by zachować jej luksus i elegancję, ale wystarczająco, by rozbroić i uwodzić. Jest jak starsza i bardziej doświadczona siostra, Vanille Céleste. Wprowadzenie oczarowało mnie świeżymi tonami bergamotki i cedru, moderowanymi słodką tonką i miodowym bursztynem. Czuję cytrusy w perfumach tylko bardzo delikatnie, jakby to była podpowiedź, nadają perfumom musujące lub musujące ... bardzo ekscytujące, a nawet irytujące - w dobry sposób. Bardzo szybko powiedziałbym za dużo, ponieważ wtedy zapach jest noszony tylko w tej eleganckiej pozycji i najbardziej lubię tę część otwierającą, kwiaty będą się rozwijać. Ostateczny wygląd, orchidea o niezliczonych kolorach i płatki róż, kołyszące się na delikatnej waniliowej chmurze ubitej tonką, są dla mnie najlepiej rozpoznawalne, ale w tle rozbłyskuje intensywny zapach jaśminu i aksamitnej ambry. Prawdziwe piękno i elegancja! ... Nadal myślę o tym, co czuję na początku, zastanawiam się przez kilka godzin i mam to !!! Muszę podzielić się odkryciem :-) Kompozycja nie jest wymieniona, ale czuję, że czarna porzeczka posypana jest jakościową wanilią. (05/01/2018 - Lenka S.)