Ponownie, oszołomiony innym skarbem Anabis, muszę powiedzieć, że to, co kryje się w tym wyrafinowanym prostym flakonie, jest naprawdę porywającym przeżyciem. Nazywanie tego zapachem byłoby jak Ostatnia Wieczerza da Vinci, aby nazwać dziecko kolorowanką. To uwodzicielska bezczelność, charyzma Freddiego Mercury'ego, elegancja Madonny. Zawroty głowy, tajemnicza atrakcja, napięcie chwili tuż przed pierwszym pocałunkiem. Klęczące kolana. Duma z kroplą goryczy. To figlarność i magia motyli pod brzuchem podczas jazdy motocyklem, zwinność i wdzięk wymachiwania biodrami w rogach, szacunek od siły 120 koni między udami, w poziomie szacunku dla przepływającego otwartego krajobrazu, blasku dużego jeziora. Nieokiełznana wolność. Ulga w cieniu i spokoju majestatycznego lasu…. Wszystko zapakowane w chłodny letni wieczór, kolory nieba godzinę po zachodzie słońca i srebrną tajemnicę księżycowych chmur… OSTRZEŻENIE: Dla ludzi bojących się wysokości używać na własne ryzyko! Co dodać? Być może perfumy te potwierdzają moje przekonanie, że jeśli można wyczarować prawdziwie działający napój miłości, to z pewnością nie jest to napój. To perfumy. Więc Rasasi Blue dla mężczyzn jest na topie. Żegnam się i dziękuję. (17.07.2019 - Lucie S.)