Surrati Deena Bardzo podobał mi się zapach Surrati Ewaan, ale cena mnie zniechęciła. Na szczęście zamówiłem Deen wśród próbek i jest to młodsza siostra Ewaan :-) dokładnie ten sam rodzaj cukierków, nie czuję niczego ostrego ani niepokojącego, doskonałe wrażenia zapachowe dla pań - pszczół :-) Więc moja kolekcja jest dodatkiem do próbek, które ja gromadzą się na toaletce z zawrotną prędkością, rosną przy tym słodkim mleku :-) Dziękuję drogie panie z Anabis. Jesteś NIE 1 :-) (29 września 2019 r. - Simona O.)

Deena zwróciła się do mnie jako próbka i był to dla mnie wyraźny wybór. To zapach, który pieści duszę. Moje pierwsze wrażenie było ptasie mleczko. To naprawdę przypomina mi moje ulubione cukierki z dzieciństwa. Wanilia zwycięża, widziałem to od samego początku. Stopniowo dodaje się odcienie kwiatów, a na końcu tylko delikatnie owoce. Flakon jest usuwany na nocnym stoliku i przenosi mnie w orientalną bajkę. Co ciekawe, perfumy na kobiecie są bardziej doceniane przez mężczyzn niż przez kobiety. (4.7.2017 - Miroslava OF)

Deena już zbliżyła się do mnie jako próbkę i była dla mnie zdecydowanym wyborem. To zapach dba o duszę. Moje pierwsze wrażenie było - marshmallow. Naprawdę przypomina mi ulubiony cukier pikowy z dzieciństwa. Vanilla jest powszechna, widzę to od razu. Stopniowo dodawane są odcienie kwiatów, a wreszcie tylko drobno zmielone. Flakon zostaje wyciągnięty na stół nocny i przekazuje mnie orientalnemu bajce. Co ciekawe, ten perfum dla kobiety jest bardziej doceniany przez mężczyzn niż kobiety. (4.7.2017 - Mirosława OF)

Deena pierwsze wrażenie słodkiego, dojrzałego melona (choć nie w opisie składu), który po pewnym czasie wymienić piżma z kwiatami i wreszcie pojawia wanilię, która posiada i przechowuje i posiada bardzo długo. Wnioski pachnie trochę jak złoty piasek. (15 lipca 2016 - Mirka P.)

Witaj, Pani Lenko, dziś rano w Anabis położyłem kroplę Deeny na dłoni i wciąż czuję zapach nadgarstka i cieszę się waniliowym zapachem. Pierwsze wrażenie to dojrzały, słodki żółty melon (choć nie w opisie kompozycji), który po chwili zmienia piżmo z kwiatami i wreszcie pojawia się wanilia, trzymająca i trzymająca i trzymająca przez niewiarygodnie długi czas. Wykończenie zapachu przypomina trochę Złoty Piasek. Dziękujemy za wszystkie piękne zapachy, które przynosisz. Miłego wypoczynku w ciągu dnia i miłego weekendu (15.7.2016 - Mirka P.)