Połączenie bitej wanilii z rzadkim szafranem, który kryje w sobie kilka akcentów gorzkiej skóry, z upajającym zapachem różowych i białych róż oraz kolejną kwiatową chmurką - to wstępna serenada ukryta w luksusowej kryształowej butelce z perfumami Muhra, przechowywana w satynowej łożu z czerwono-złotej kasety.

Grzeszna gra wdzięku i uwodzenia, to akordy belgijskiej czekolady wkomponowane w najdelikatniejsze praliny, w których olejek oudowy tonie ukryty za zasłoną. Oud jest pełen kontrastów i tajemnic, tutaj ukazuje łagodnie wibrującą miękkość, przeplataną najdrobniejszymi niuansami, które podkreślają pyszną czekoladę i miodowy ślad bursztynu.

W ciepłych tonach wanilia łączy w sobie niepowtarzalnie skomponowaną kompozycję zmysłowości, w której puszyste, delikatne piżmo w pełni rozbrzmiewa ponownie z kruchością białych róż.