Tytoniowo-drzewne wprowadzenie jest przyjemnie słodkie, mieszając miękkość czekolady, majestatyczną głębię i jednocześnie miękkość rzadkich drzew, w towarzystwie zmysłowego dymu z oddali, który wraz z tonami skóry i moreli podnosi początkowe tony do ciekawych niuansów, który pokazuje osmantus.

Akordy tytoniowe mieszają się z figlarnym echem cytrusów, uzupełnionych słodką waniliową tonką ze szczyptą pikantnych wiórków świeżego imbiru i gorzko aromatycznego uścisku piołunu.

Bogaty w szlachetny tytoń może kryje w sobie nutę orientalnych przypraw, a także kilka podtekstów ciemno pachnących kwiatów… zapach przypomina tytoń w starych, luksusowo rzeźbionych fajkach i przenika całą pachnącą piramidę.

Kołysanie się w jasnozielone akordy z ziemistą ziołową paczulą i zimną wetywerią kończy zapach.